Jeszcze jakiś czas temu wszyscy narzekali, że jedno z największych IP firmy Konami jest zaniedbywane. Nie minęło wiele czasu, aż Japończycy odsłonili karty dotyczące jednego z najlepszych serii horrorów – Silent Hill.
Tym bardziej że za najbardziej wyczekiwaną częścią Silent Hill 2, będzie odpowiedzialne nasze polskie Bloober Team – co nie było, aż tak oczywiste. Potwierdzają to słowa głównego producenta: „Fakt, że nas wybrali, był zarówno wielkim wyróżnieniem, jak i ogromnym impulsem motywacyjnym” – mówi główny producent nadchodzącego remake’u Maciej Głomb.
Bloober Team nie był pewien co do wzięcia odpowiedzialności za tak duży tytuł, jakim jest Silent Hill 2 Remake
O ile nam wiadomo, Konami rzeczywiście rozmawiało z innymi studiami o pomyśle remake’owania SH2. Naszym zdaniem słusznie, bo taką grą powinni zająć się tylko najbardziej zapaleni deweloperzy, nikt inny – wspomina Głomb. „Fakt, że wybrali nas, był zarówno wielkim wyróżnieniem, jak i ogromnym impulsem motywacyjnym. Mamy ludzi, którzy znają oryginalną wersję grę od każdej strony i myślę, że Konami zauważył to dość szybko.”
Głomb wyjaśnił również, że chociaż zespół Bloober Team początkowo wahał się, czy zgodzić się na podjęcie pracy na projektem ze względu na „wagę odpowiedzialności, z jaką się to wiąże”, studio ostatecznie zdecydowało, że „nie wyobraża sobie nikogo innego robiącego remake Silent Hill 2”.
Widać, że choć Konami stawia na franczyzę swych największych marek, to sam pracuje nad wewnętrznymi projektami, na co wskazuje wzrost rekrutacji nowych pracowników. W czerwcu 2021 Bloober Team i Konami zawarły umowę o współpracy strategicznej, które nie musi kończyć się wcale na pozycji Silent Hill 2. Z pewnością dużo zależeć będzie po sukcesie gry, bo innego scenariusza nie przewidujemy. Jesteśmy dobrej myśly – Bloober Team pokazał już, na co go stać.
