Szpiegowska intryga, niepewność i poważne zagrożenie. „Tajna inwazja” to pierwsza taka produkcja od Marvel Studios, która wciągnie nie tylko fanów uniwersum. Serial już dziś debiutuje w Disney+. O jego wyjątkowości stanowi nie tylko gatunek, ale także gwiazdorska obsada. Premierowe odcinki będą udostępniane co tydzień w środę.
„Tajna inwazja” od Marvela już w Disney+
„Tajna inwazja” to thriller szpiegowski, w którym śledzimy historię Nicka Fury’ego, który dowiaduje się o planowanym ataku wrogiej frakcji Skrulli na Ziemię. O wsparcie zwraca się m.in. do Everetta Rossa, Marii Hill i zaprzyjaźnionego Skrulla – Talosa. Rozpoczyna się gra z czasem, a stawka jest wysoka. Intryga, napięcie, a do tego zmiennokształtni Skrulle, którzy mogą wcielić się w każdą postać – to wszystko sprawia, że nikomu nie można zaufać.
Całości dopełni rewelacyjna obsada, dobrze znana nie tylko fanom MCU. W rolę Nicka Fury’ego ponownie wcieli się niezastąpiony Samuel L. Jackson, a agenta FBI Everetta Rossa odegra Martin Freeman. Oprócz tego na ekranie widzowie zobaczą również Emilię Clark (jako G’iah), Olivię Colman (jako Sonyę Falsworth) czy Dona Cheadle (jako pułkownika Jamesa Rhodesa).
Zapowiada się serial inny niż dotychczasowe produkcje Marvel Studios. Kolejne odcinki produkcji będzie można oglądać w Disney+ w każdą środę.